Powstaje baza sportów wodnych

Widzę, że kolejny baran, który udaje, że cokolwiek wie, a nie ma pojęcia zupełnie o niczym, a tym bardziej o kosztach tego typu inwestycji i możliwych przychodach. Praktycznie każda nowo budowana przystań jest współfinansowana ze środków unijnych. Zamiast się cieszyć, że w naszym pięknym mieście się coś dzieje to u niektórych wywołuje to ból poniżej pleców. Może czas najwyższy zamiast pisać głupie komentarze w internecie i szukać problemów u innych to spojrzeć na siebie i wziąć się w końcu do roboty?