UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Przykre to co czytam. W tak niezwykle trudnym, nietypowym i wrecz tragicznym okresie dla Nas wszystkich, wielu komentujacych kompletnie pozbawionych empatii i zrozumienia. Czytam o powracajacych "dorobkiewiczach - emigrantach", którym bylo tak zle w Polsce. .. Przynajmniej mieli odwage spróbowac cos zmienic, a nie tylko narzekac na wszystko i wszytkich wokól, tchórzliwie przed monitorem. Wiele osób wraca w trosce o bliskich, osoby starsze, samotne, przerazone pandemia. Sa osoby wracajace na pogrzeby najblizszych. Oczywiscie sa tez osoby, ktore polecialy na tania wycieczke do Tajlandii lub na Dominikane w lutym. Powodów jest cale mnóstwo. Zeby oceniac lub osadzac innych, zacznijmy od siebie!! Brak przymusowej kwarantanny po przylocie, przed powrotem do rodzinnego miasta, to nie wina przylatujacych, lecz nieudolnej wladzy!! W moim odczuciu to byla i jest koniecznosc. Kwarantanna domowa to kompletna abstrakcja!!! Testy, ich znikoma ilosc rowniez jest porazajaca. Kiedy w Polsce wykonano +13tys. , w 5mln. Norwegii 44tys. !!! Prywatna firma w Pl zakupila 100tys. z Hong Kongu, po 3,5 dolara za sztuke. Jak to sie ma do 2mld dla mediów publicznych?!?! Co do wyborów, to mam tylko jedna sugestie. W pelni jawne glosowanie poslów RP, dotyczace koniecznosci przelozenia wyborów!! Niech wszyscy wiedza komu na nich zalezy, a komu na zdrowiu i zyciu wszystkich Polaków!!!! Zycze Nam wszystkich zdrowia, rozsadku i jak najmniej egoizmu!!!
ktos ze Swierkowej