Elbląg z lat 70. i 80. na zdjęciach Czesława Misiuka

Po co te obraźliwe teksty typu straszny stan sanitarny (wcale nie był, już higienistka w szkole o to dbała), czy były tylko dwa kanały tv (drugi od 1973)i ludzie nie mieli telewizorów (już w 1964 w Elblągu było zarejestrowanych ok. 20 tysięcy odbiorników tv w tym ponad 16 tysięcy indywidualnych). Czy nie lepiej podchodzić do tego materiału historycznego zarówno sentymentem jak i traktować go jako rzetelne świadectwo tamtych czasów. Kpienie z przeszłości, obojętnie z jakiego okresu dziejów, obraża ludzi i poniża ich godność.

Janeczek