UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Jak już ktoś poprzednio pisał, żyjemy w XXI wieku i technika jest na tyle zaawansowana, że odnalezienie auta sprawcy, a następnie jego samego nie jest aż tak trudne - na pewno, po tak silnym uderzeniu, zarówno na miejscu zdarzenia (na jezdni), jak też na ubraniu czy ciele ofiary musiały zostałć jakieś ślady np. odłamki szkła, plastiku, czy lakieru z samochodu sprawcy - jeśli technicy policyjni zabezpieczyli takie próbki i ślady,oraz jeśli zostały one poddane analizie w odpowiednim laboratorium np Instytucie Medycyny Sądowej, to jestem pewien że można na ich podstawie określić dokładnie kolor auta, typ lakieru (skład chem.), rodzaj szkła lamp orz szyb, plastików - a tym samym producenta i model auta. A co do świadków to jestem na 101% pewien, że w takim miejscu i w sobotnie wieczory przewija się tam masa ludzi - wielu to musiało widzieć, możliwe że nawet z bardzo bliska......

Tommy