UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Masz rację Welur, jeśli intensywnie bawić się w odgrzebywanie historii Polski, to z każdym naszym sąsiadem mieliśmy na pieńku, stąd też między innymi rozbiory (oczywiście na to złożyło się więcej spraw). Uważam, że powinniśmy skupić się na tym, co jest obecnie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że Ukraina mogłaby pójść pod dyktad Rosji, bo tutaj też historia dowiodła, że nie specjalnie te narody idą pod rękę! Jest drobny element, aczkolwiek istotny, który odróżnia Ukraińców od Rosjan - w przeciwieństwie do tych ostatnich, uznają przywództwo duchowe papieża. Wychodzi na to, że postać ta może odegrać istotną rolę w aktualnym konflikcie polityczno-narodowym. Jest to oczywiśćie jeden z elementów. Zachodnia Ukraina mocnie ciągnie ku zjednoczonej Europie, radni Lwowa już postawili się okoniem i nie przyjmują do wiadomości możliwego dyktatu Moskwy!!?? Poza tym Ukraina jest 3 w kolejności beneficjentem pomocy Stanów Zjednoczonych, a te z kolei nie będą skore do dalszej pomocy, gdyby scenariusz rosyjski zaskoczył. Ukraina ma wiele do zyskania i wiele do starcenia. Dla Polski demokratyczna Ukraina ma wielkie znaczenie!!!
Ma.