UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
No pewnie, że "napisano" i "nagrano", bo właśnie na tym polega propaganda dla nieuków - pozwolę sobie zacytować:) "Tylko w 2017 r. w mediach amerykańskich pojawiło się 3880 fałszywych wiadomości na temat Wenezueli – oświadczył jej prezydent Nicolás Maduro 5 stycznia 2018 r. Podkreślił, że 1860 informacji zakłamywało sytuację w kraju w okresie między kwietniem a lipcem 2017 r. , kiedy prawicowe bojówki szerzyły krwawy terror na ulicach miast, próbując nie dopuścić do zorganizowania wyborów parlamentarnych. Negatywna kampania medialna zaczęła się, gdy w 1999 r. władzę objął gen. Hugo Rafael Chávez. Trwa ona do dziś, a liczba nieprawdziwych wiadomości sięga dziesiątków tysięcy. Ich cechą charakterystyczną jest jednostronność. Zupełnie brakuje przedstawienia stanowiska rządu wenezuelskiego. Prawdziwości zarzutów nikt nie chce sprawdzić. Najważniejszym jest zaś stwierdzenie, że w Wenezueli istnieje socjalizm. W zachodniej prasie, a także w Polsce toczy się dyskusja o straszliwych skutkach socjalizmu w Wenezueli. Wnioski są jednoznaczne – trzeba zlikwidować socjalizm, a wróci normalność i dobrobyt. (. .. )
RobertKoliński