Entuzjazm w sprawie ciepła wyparował (opinia)

Jeśli prezes EPECu w latach 2010-2016 nie potrafił rozwiązać sprawy kosztów ogrzewania i umowy z ENERGĄ w ciągu 6 lat to "ponaglanie" następców po 3 latach jest strzałem we własne kolano. Zwyczaj strzelania we własne kolano jest zdecydowanie najtrwalszym wkładem ekipy Pana Nowaczyka w funkcjonowanie Elbląga i tylko szkoda że nadal kosztuje to wszystkich odbiorców ciepła w mieście w comiesięcznych rachunkach. Szkoda że imć Prezesa nie odwołał Jerzy Wilk na początku swojej kadencji - dziś chyba nikt nie ma wątpliwości że to był wielki błąd a na dobrą zmianę w ciepłownictwie poczekamy

MariuszLewandowski-Fc