UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Sytuacja z awarią "Czajki" była wypadkiem i katastrofą budowlaną, dziś natomiast PiSowski reżim ukrywa przed Polakami inną sprawę: "KLĘSKA EKOLOGICZNA - ELEKTROWNIA SPUŚCIŁA DO RZEKI TYSIĄCE LITRÓW ROPY! Rząd ukrywa informacje o wycieku trujących substancji z elektrowni Ostrołęka do Narwi. Telewizja publiczna dostała zakaz informowania na ten temat, by nie wzbudzać paniki wśród ludności. Skażona woda płynie w tej chwili Narwią. Wcześniej doszło do wycieku oleju turbinowego z elektrowni w Ostrołęce. Na miejscu od wielu godzin pracują służby, nikt nie zawiadomił mieszkańców. Plamy oleju na Narwi zaniepokoiły w sobotę wędkarzy i spacerowiczów. Jak się okazało, olej wyciekał z uszkodzonego zaworu z elektrowni Energa w Ostrołęce i dostał się wprost do kanału wpływającego do Narwi. Akcję prowadzi Państwowa Straż Pożarna. Jak przekazał oficer prasowy mł. bryg. Robert Chodkowski, przedstawiciele Energa Elektrownie Ostrołęka potwierdzili wyciek oleju. Trwa szacowanie, ile oleju wyciekło do kanału. Według Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska chodzi o skażenie Narwi już na odcinku ponad 35 kilometrów. "Strażacy postawili zapory i rękawy sorpcyjne m. in. w Sieluniu i Różanie. Mają one zatrzymać olej płynący na powierzchni rzeki. Następnie ciecz zostanie zassana za pomocą specjalnych pomp". PYTAMY - DLACZEGO NIKT NIE ZAWIADOMIŁ LUDNOŚCI O ZAGROŻENIU?!"

RobertKoliński