UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Przebywajac u babci w hospicjum, spotkalam sie tylko raz z osobami ktore odbywaly tam praktyke, a to dlatego ze z medyka na praktyke kieruja osoby tez tam wlasnie. Jednak nigdy nie spotkalam sie z wolontariuszami, ktorzy sami z siebie podejmuja sie takiej decyzji, by pomagac bezinteresownie starszym, schorowanym ludziom. Chcialabym zeby takich ludzi bylo coraz wiecej, bo z pewoscia sami mogliby do zycia osob chorych wprowadzic wiele... rozmowa, dotyk, usmiech wiele potrafia zdzialac!!! Ludziom w Hospicjum jest to potrzebne. I tez jestem za tym by o tym mowic, a nie siedziec cicho! Jakby ktos byl na miejscu moim i tez przezyl to samo co ja, to z pewnoscia tez by sie staral o to, by mowic wiecej o tym co sie dzieje w hospicjach i z czym sie wiaze taki pobyt tam. POZDRAWIAM WSZYSTKICH KTORZY POTRAFIA INNYCH WSPIERAC BEZINTERESOWNIE!!! :)

Magdalena