UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Panie Pruszak!Pańskie myślenie o urawniłowce nie przystaje do obecnych czasów i potrzeb społecznych. Nie jest tajemnicą, że klasy elitarne istnieją już w liceach od wielu lat i ten model naprawdę się sprawdził.Przykład- III LO w E-gu, które dzięki właściwemu podejściu Dyrektora i kadry nauczycielskiej, nastawionej na rozwijanie zdolności uczniów w klasach elitarnych, zdobyło renomę w woj.Warmińsko- Mazurskim i wyprzedziło w rankingach I i II LO.Wstęp do klasy elitarnej był uwarunkowany wynikami w szkole podstawowej /średnia pow.4,5/ i nieformalnym testem z języka.Uzyskany efekt - wielu uczniów studiuje w naprawdę renomowanych uczelniach, np. SGH, Politechnika Warszawska, AE w Poznaniu, Akademie Medyczne itp. I nie są to uczniowie super sytuowani , lecz zdolni i pracowici.Po co skazywać ich na obniżanie poziomu? Ponadto, czyż w dużych miastach nie ma elitarnych liceów np. Batorego w W-wie i Sobieskiego w Krakowie, gdzie trudniej dostac sie niż na studia?Moja wypowiex jest potwierdzona praktyką- moje dziecko , dzięki takiej klasie studiuje na renomowanej uczelni i nie ma kompleksów z tytułu niedouczenia.