UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Takie coś znalazłem: "Jak podaje portal Onet, który jako pierwszy pisał o sprawie, bezpośrednią przyczyna tragedii było wadliwe zaprojektowanie pierścienia tzw. mechanizmu strzałowego w fotelu katapultowym, który został dodatkowo wzmocniony przez Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 z Bydgoszczy. Wzmocnienie sprawiło, że podczas katapultowania się pilota nie doszło do pęknięcia pierścienia, co zablokowało otwarcie spadochronu. "