Wyjątkowa historia elbląskiego sportu pióra Andrzeja Minkiewicza

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.

"Poszliśmy do prezydenta i pieniądze sie znalazly". W naszym mieście zawsze tak sie sprawy załatwia. To miasto powinno zabiegać i sie interesować. Tylu urzędników I żaden władny do pomocy. Mongolska kultura zarządzania.