UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

... może się mylę ale... kiedyś (a sam byłem harcerzem) harcerze to był naród straszliwie friendly, uśmiechający się do wszystkich, otwarty i niekomercyjny... harcerze których teraz widuję są kastą - totalnie zamknięci w swoim środowisku, często używającą swoich grypsów, ubrani w gadżety ze specjalistycznych sklepów, wyniośli wręcz odpychający - zamknięci.. dokładnie mi to przypomina punków z moich lat młodzieńczych.. rok temu harcerze (niestety też Turek) byli odpowiedzialni za imprezę (zakładową) integracyjną.. nie powiem - wszystko było dobrze przygotowane.. ale komercja straszliwa - na kilometr czuć było że robią to dla kasy.. zero podejścia jak do ludzi - no może pod koniec, jak alkohol zrobił swoje, a harcerze już troszkę się znudzili/zmęczyli zrobiło się bardziej swojsko. Ale początek...?

lasek