UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

I tu się mylisz. Spytaj pracowników schroniska co powiedzieli gdy przyjechał kot- zagrzybiony i z świerzbowcem w każdym miejscu ciała. Każdy wzdrygał się nawet przed wejściem do kontenera, w którym przebywał. Posiedzialbyś w socjalu to nagle jakimś cudem usłyszysz jak niekiedy pracownik narzeka, że grzybicę ma od kota (Jakieś plamy na ręce) i zaraz stosuje maści. Więc nie gadaj głupot.