UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Gonia masz rację.To fakt.Ale myślę że nie łamie się przepisów tak drastycznie.G.D.M. Trochę do Was.W sumie macie rację.I ja wiem jak tam się układało.Nie mam zamiaru tego jednak poruszać, już wcześniej pisałem że w wielu wypowiedziach jest wiele rozbieżności.Właśnie to miałem na myśli.Nie zmienia to jednak faktu że są to dwie różne sprawy.Z jednej strony wypadek drogowy o którym piszemy, a z drugiej życie rodzinne niefortunnego pieszego.Z szacunku dla ofiary zostańmy przy wypadku.Fakty wskazują na to że kierowca bardzo mocno przekroczył prędkość i co wiem (a to jest pewne) był pod wpływem alkoholu.Teraz mi go żal (kierowcy) bo złość już przeszła a pozostał tylko żal (po koledze).Niczego nie odwrócimy.I jeszcze raz dziewczyny G.D.M. zostawcie sprawy rodzinne bo pozostanie niesmak, a poza tym to już przeszłość.....Łukasza już nie ma.....
peter