UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Nigdy nie widziałam, żeby ktokolwiek i kiedykolwiek sprzątał tu koło budynków. Śmiecą przede wszystkich grzebiący w śmietnikach. Rozrywają zamknięte worki z zapakowanymi śmieciami i rzucają w zsypach pod pojemnikami. Na zwrócenie uwagi reagują bardzo agresywnie. Później przy wietrze i nie zamkniętym zsypie, śmieci wyfruwają. Sprzątające Panie nie podnoszą śmieci, nawet przy bloku (kiedyś robiła to nieżyjąca niestety Pani Marysia). Najlepiej oczywiście nie śmiecić, co robi niestety młodzież (dziewczyny) jedząc słonecznik. Na zwrócenie uwagi wybuchają śmiechem. Przykro, że jest to tak zapomniana dzielnica. Nigdy nie widziałem ani policji ani Straży Miejskiej. O Naszej dzielnicy przypominają sobie wszyscy przed wyborami. Ale mieszka się tu dobrze. Jest cicho, spokojnie. Najgorszą sprawą jest brak czystości i nie dbanie przez służby miasta i ZBK o czystość. Kiedyś trzeba sprzątać, a nie raz do roku.
AdamJ.