UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Grześ, magbeh>> to co w takim razie proponujecie? Pytam, bo podobnie jak Was, ten wynik mnie, delikatnie mówiąc, zaskoczył. Macie jakieś pomysły na szybką poprawę, bo jeśli, nie daj Bóg, Start przegra w sobotę z Pogonią (co może, ale nie musi się zdarzyć) to będzie się mówiło o wielkim kryzysie naszego zespołu. Wolę więc spytać się za wczasu co należałoby zmienić w grze i mentalności zespołu aby walczyły przez 60 min (a nie tylko 45) i aby zawsze wygrywał? Podobnie jak Ty magbeh uważam, że przegrać można zawsze, ale po walce! Tam najwidoczniej jej zabrakło. Jednak takie mecze też się przytrafiają i musimy to przeboleć. Najgorsze co można zrobić to sie załamać. Pomyślcie tylko pod jaką presją dziewczyny będą teraz grały. Do tego dochodzi niełatwy przeciwnik. Rozumiem, że same sobie winne, ale zapewniam wszystkich, że do Sułkowic nie jechały 10 godzin po to by przegrać. Pozdrawiam
SES