Elblążanin wśród uchodźców

Ludzie są szczerzy. Ty do swojego domu przyjmujesz każdego kto mówi że jest biedny i pokrzywdzony przez życie? Czy wcześniej nie chciałbyś wiedzieć kim jest i czy nie chodzi mu o życie na twój kosztm Czy po znalezieniu pracy wyprowadzi się i będzie już na swoim utrzymaniu? A co będzie jak nie będzie pracy dla kogoś z jego wykształceniem? Podrzucisz go sąsiadom? A może to uciekinier z więzienia, albo seryjny zabójca? Przecież oni nie mają żadnych papierów. Normalny człowiek, gdyby uciekał przed wojną do innego kraju to zabrałem dokumenty na potwierdzenie swojego pochodzenia. Czyż nie?

1313