UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Nie uważam, żeby to był jakiś duży współudział Polski w tym, ale jakiś tam jest, dlatego powinniśmy im pomagać, ale na miejscu. Byłem przeciwnikiem inwazji na Irak tak samo jak bombardowania Libii, gdzie zakłamany Obama z Sarkozym najpierw się obściskiwali w usmiechach przy jednym stole z Kaddafim, a potem zamordowali rakietami jego małe wnuki, a potem Kaddafiego. To samo dotyczy się Syrii ta cała zadyma jest najprawdopodobniej inspirowana przez USA i Izrael, bo słaba Syria i Iran leżą w interesie USA, Izraela i Arabii Saudyjskiej, co jest całkiem naturalne, gdyż Syria i Iran są oficjalnie wrogie Izraelowi. Natomiast uważam, że operacja w Afganistanie była słuszna, uratowała wielu ludzi i zabytków, które niszczyli Talibowie, wprowadziła jakąś modernizację może bardzo ułomną, ale obecnie nawet kilka kobiet startowało tam w wyborach i jest to inny kraj niż za czasów Talibów czy Nadżibullaha.

Gienek