Powtórny wstrząs

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.

a czego sie tak bac? Do walenia budynkow brakowalo prawie dwoch stopni... dla mnie to bylo fajne uczucie, podobalo mi sie i czekam na nastepne :) I zupelnie nie mam nic przeciwko temu aby takie niewielkie trzesienia czasem sie zdarzaly, aby tylko nie silniejsze oczywiscie :) A najfajniej zachowal sie moj kotek - stanal biedny na srodku pokoju, zesztywnial i patrzyl na mnie oczami jak Antonio Banderas w Shreku 2 :))))
voophroo