UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
To nie pojmuj, to jest tradycja i wara od niej. Już zbyt dużo lalusiów się narobiło w naszym społeczeństwie, co nic nie potrafią, kiedyś były różne kolonie, szkoły przetrwania, kąpało się w stawach, zjeżdzało na jabluszkach i workach wypchanych z górek, jeździło na rowerach bez kasków i jak ktoś się rozbił to on i inni mieli nauczkę i doświadczenie jak nie postępować, a dzisiaj gdzieś czytam, że zamkneli szkołę przetrwania, bo nie ma ciepłej wody- to dopiero cyrk, kogo się teraz wychowuje. Człowiek je mięso i musi zabijać, co to za różnica czy zabije dzika na polu czy świnię w rzeźni, natomiast powinni zlikwidować ubój rytualny, bo to jest męczenie zwierząt, ale u nas tego nie zrobią, bo zaraz pojawią się oskarżenia o islamofobie i antysemityzm. U nas jest klimat umiarkowany chłodny i człowiek musi umieć upolować zwierzę, bo Polska to nie Indie, gdzie ziemia plonuje 3 razy w roku i żywność rośnie na krzewach i drzewach. Jak wybuchnie wojna, jakieś długotrwałe zamieszki czy kataklizmy, to jedyną szansą na przetrwanie w naszym kraju będzie umiejętność polowania i każdy powinien to umieć.