Przez przekop straciła pracę

Po części tak, bo zostawią pieniądze w porcie elbląskim. Tak wpłyną zobacz jakim jachtem Aleksander Doba plynął przez oceany, albo inni podróżnicy okrązający ziemię, przy tych jednostkach elbląskie barki wożące węgiel to giganty. Z resztą już zimują tutaj np lodołamacze z Płocka. Przez Szkarpawę nie przepłyną większe łajby, ani ładunki ponadgabarytowe bo są tam zabytkowe mosty, których nie można przebudowywać, podobnie jak śluz na Kanale Elbląskim. Pociągiem szybciej, ale co to ma do rzeczy przecież mówimy o turystach, którzy nie po to płyną łodziami, żeby przesiadać się na pociąg. Główne argumenty to produkowane turbiny i wirniki GE, przekładnie z Maag Gear i konstrukcje wielkogabarytowe i filtry z Proxmusa, dodatkowo ipmortuje się soje i torf do Pasłęka, można ekspotować zboże z elwatora i remontować nieduże jednostki w niewielkiej stoczni za odlewnia GE, co już się dzieje odlewy o masie ponad 60 ton z odlewni Elzamech, elementy wiatraków i odlewane kadłuby maszyn obrabiane w Kromecie, takie ładunki najlepiej przewozi się wodą i jest to najtańsze i najbezpieczniejsze to wszystko plus eksport materiałów budowlanych. Import piasku formierskiego blach np do Stokoty i wegla będzie generować całkiem spory tonaż do tego okazjonalne przewozy tankow do przemysłu spożywczego. I tak w Elblągu jest więcej przeładunków jak w Kołobrzegu, teraz w GE mają budować turbinę o mocy 1000 mw, sama taka turbina to kilkaset ton wagi.