UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Prusak - zgadzam się z tym, co napisałeś, oczywiście, że w Warszawie były dwa powstania. Chodzi mi jednak o to, że Francuzi nie potrafią ich od siebie odróżnić ( nawet dziennikarze Le Figaro, którzy mogłoby wydawać się, powinni być osobami potrafiącymi drążyć temat ). Zresztą ( zakładam, że jesteś w temacie ) powinieneś wiedzieć, że ci dziennikarze popełnili w swoim tekście wiele innych przekłamań. Mnie generalnie chodzi o coś innego - ci którzy dawniej "nie chcieli umierać za Gdańsk" nie interesują się dzisiaj historią Polski. Jeśli ktoś z przyszłych pożal się Boże "absolwentów" Pana Wieczorkiewicza zacznie głosić podobne poglądy, co jego mentor, to za kilkanaście lat i my możemy stać się drugą Francją. Taką samą na którą teraz się oburzamy za przeinaczanie faktów z polskiej historii. Pozdrawiam.
Arbiter Elegancji