UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Nieźle, nieźle to się narobiło. Jakiś debil z EC dostał czerwień / bardzo słuszną, bo chamstwo trzeba tępić/ po czym zaczął okładać pięściami jakiegoś ludka z Concordii /Ciekawe dlaczego nie sędziego? Pewnno dla tego że był większy od gościa z Concordii./. Ciekawe co teraz uczyni Andrzej Basista, gdyby to było w innej drużynie to dupek na pewno by więcej nie zagrał. Czy Pan Andrzej będzie tak samo bezwzględny dla swojego grajka/skończonego idioty. Podobno ten dureń był kiedyś bokserem, karateką czy czymś w tym rodzaju, ale chyba kiepskim bo jak można było spieprzyć ten lewy prosty, mimo braku gardy przeciwnika. A wyczucie dystansu to po prostu frajerska żenada. Gdyby trafił na faceta z jajami mógłby nie przeżyć. Panie Andrzeju publika i uczestnicy czekają na pański ruch.
Znawca sztuk walki