UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
rwel jak sądzę jest to też przytyk do mnie. Nie do końca tak jak to napisałeś, chciałem zwrócić uwagę na fakt że większość z nas komentujących niewiele osiągnęła, siedzimy sobie bezpiecznie przed monitorkiem, jeździmy w komentarzach po ludziach, który mieli odwagę osiągnąć coś ponad przeciętną, co było przecież okupione często własną ciężką pracą. Niewielu ludziom w naszym cudownym kraju coś kapie z nieba(bardzo nad tym boleję). A tak tu objeżdżany W.S. do praktycznie wszystkiego doszedł własną pracą i uporem. Nie pałam do niego miłością, ale staram się zwrócić uwagę na fakt, że zasługuje na szacunek jego praca i upór w dążeniu do obranego celu. Czy jest to właściwy kierunek i czy to się wszystkim podoba jest to zupełnie inną sprawą. Większość ludzi tu wpisujących się jest zwykłymi szaraczkami(przepraszam za szczerość, zaraz mnie i tak zjadą), który frustrację życia codziennego zarówno służbowego jak i prywatnego wyładowują tutaj, w często niesprawiedliwych komentarzach, na zasadzie: Jak zachciało mu się wychylać i ma lepiej od nas to trzeba mu dopier... (przepraszam za ekspresję wyrazu) Wiem, że to nie do końca właściwe miejsce ale zwracam się do portElowiczów: zróbmy coś również dla siebie i innych. Wtedy nasze postrzeganie z pewnością ulegnie zmianie.
jasny_