UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Chrabąszcz to ten, co kiedy rejestrowałem gaz w samochodzie i usiadłem na krzesełku przed jego wysokością, najpierw dokończył czytać artykuł w gazecie, później łyknął kawki. Następnie z westchnieniem wziął do ręki papiery z którymi przyszedłem ale tak jakoś dwoma palcami- wyniośle wyjął pióro wypisał w dowodzie, przybił pieczątki i oddał mi wszystko - też w dwóch palcach. Na koniec ostrzegł mnie że pieczątki mokre i żeby nie składać. Wielki człowiek....

Jadwig(a)