UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Polecam lekturę: http://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,22685394,co-sie-wydarzylo-w-birczy-czy-ta-wies-zasluguje-na.html "(...) Na Grobie Nieznanego Żołnierza powinno być upamiętnienie Birczy? – I tak, i nie. Rzeczywiście obroniono tam ludność polską i nie wiadomo, co by się z nią stało, gdyby miejscowość była opanowana przez UPA. Jednocześnie tamten konflikt był przede wszystkim efektem decyzji o przymusowym przesiedleniu Ukraińców za sowiecką granicę. Pamiętajmy, że problem polskiego podziemia udało się władzom rozwiązać na ogół bez mordowania cywilów. To pokazuje, że inne było podejście do Ukraińców, a inne do Polaków. Najbardziej zdumiewające jest to, że władze nie myślały o zabezpieczeniu polskiej ludności przed odwetem. Cytowałem w jednej z prac sprawozdanie szefa UB w Rzeszowie, który pisał, że wojsko to bandyci i powinno się paru oficerów dla przykładu rozstrzelać. To pokazuje, że nawet u ubeka metody działania wojskowych budziły odrazę, chociaż popierał przesiedlenia i był katem dla wrogów reżimu. Z tego punktu widzenia nie jestem pewien, czy Bircza zasługuje na takie upamiętnienie."
RobertKoliński