UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Janie, nie masz racji. Czy nie dziwnym jest, że to (bruk) co przeszkadza w publicznych ulicach, w prywatnych posiadłościach zyskuje uznanie. Pomijając efekty ekonomiczne (bruk już jest trzeba go tylko przełożyć), jest to chyba najbardziej trwła nawierzchnia. Katastroficzna wizja wypadków jest w tym wypadku bardziej argumentem literackim dla stworzenia nastroju niż wiąże się z rzeczywistością. Starówka elbląska tak uboga jest w elementy zabytkowe więc zachowajmy to co jeszcze zostało. Bardzo łatwo jest "ulepszyć', a przy okazji w sposób nieodwracalny zniszczyć elementy które przetrwły setki lat. W imię podobnych zapewne idei zastąpiono piękny zwodzony most betonową kładką. Dlatego zdecydowanie opowiadam sie po stronie brukowanego Starego Rynku , a wszelkie "nowatorskie" pomysły p4oponuje wyrzucić na.... bruk :-))
brukowiec