UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Lata siermiężnego i posuniętego do absurdu socjalu wyprodukowały osobników z rzędu jemiołowatych, którzy nie dając nic z siebie - oczekując od świata zadośćuczynienia wynikającego z faktu swego istnienia. Ta wręcz kuriozalna sytuacja jest doskonałą pożywką dla różnej maści kombinatorów i mężów opatrznościowych. Wszyscy się już dawno pogubili w tym co się komu i za co należy - ale nasze orły brną dalej w ślepą uliczkę, a tłuszcza wyje z zachwytu nad coraz to dosadniejszymi i bogatszymi w dzieło - aferami i pokazami ignoranctwa. Głowa ma pretensję do nogi, że nie idzie w słusznym kierunku. Toż to jakaś paranoja.

AborygenMiejscowy