Wczoraj popołudniu (4 października) na ul. Królewieckiej
doszło do potrącenia mężczyzny, który w ciemnym ubiorze był niewidoczny dla kierowcy. W dodatku wtargnął na jezdnię i doszło do nieszczęścia.
Ciemny ubiór, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, utrudnia korzystającym z dróg publicznych, ścieżek rowerowych i chodników, szybkie zorientowanie się, że w danym miejscu przemieszcza się człowiek. Dlatego warto zaopatrzyć siebie i przede wszystkim powracające ze szkół późnymi popołudniami dzieci w gadżety, które uczynią je widocznymi.
Asortyment takich artykułów jest całkiem spory. Kosztuje też niewiele. Odblaski dostępne są w sklepach papierniczych, sportowych, internetowych i marketach. Hitem ostatniego sezonu są pulsacyjne breloki i bransoletki z diodami LED ( 2,50-5 zł), które pracują w trzech możliwych do samodzielnego przestawienia trybach. Dla młodszych atrakcją mogą być przylepiane na kurtki, torby lub plecaki odblaskowe naklejki i zawieszki z postaciami z bajek (cena ok. 1 zł). Starsi mogą zaopatrzyć się w odblaskowe czapki z daszkiem (ok. 8-12 zł), szelki (w wersjach dla dzieci i dorosłych) i opaski samozaciskowe (ok. 1 zł). Z myślą o rowerzystach produkowane są rękawy odblaskowe na rower oraz lampki rowerowe z diodami LED. Motocykliści mogą nabyć specjalne odblaskowe szelki (cena ok. 12 zł). Dobrym rozwiązaniem dla posiadaczy psów, którzy wychodzą z pupilami na wieczorne spacery są odblaskowe smycze (ok. 10-18 zł w zależności od długości), które zagwarantują, że wybiegający przed właściciela ulubieniec będzie widoczny dla np. nadjeżdżającego z przeciwka rowerzysty. Dostępne są również odblaskowe chusty, miękkie zawieszki i opaski na rzep, które można założyć na spodnie na wysokości uda lub przedramienia (cena ok. 1 zł). Niektórzy producenci przygotowali promocyjne zestawy np. dla uczniów – ich ceny wahają się od 2,50 do 8 zł.
Niby niewiele, a może uratować życie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter