UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Powodzenia !!! Nasz gość, profesor kolejnictwa ze Szwajcarji, który przyjechał kilka lat temu na zamkniecie koleji nadzalewowej. Mówił, że za kilka lat będziemy ja uruchamiiać od nowa. Bo rachunek ekonomiczy nam to powie: sama linia kolejowa nie jest dochodowa, ale jako produkt turystyczny daje dochody podmiotom biznesu turystycznego ze strefy Zalewu Wiślanego. A to wraca miejscami pracy i wpływami z podatków do samorządu. Po pierwsze turystyka smorzadowcu!!!

WojŁawrynowicz

Anuluj