UWAGA!

Jadą przez kraj, żeby pomóc pszczołom

 Elbląg, Uczestnicy Rajdu w obronie pszczół jadą w kolorowych maluchach
Uczestnicy Rajdu w obronie pszczół jadą w kolorowych maluchach (fot. Anna Dembińska)

Szczypiorek, mięta pieprzowa, tymianek, lawenda wąskolistna, kocimiętka na balkon. Cynia, słonecznik i malwa do ogródka. A dalej jeżyna, agrest, porzeczka albo śliwa. Jeśli posadzimy te rośliny w naszym otoczeniu, pomożemy pszczołom przetrwać, bo każda z nich jest miododajna. M.in. na ten aspekt zawracają uwagę uczestnicy ogólnopolskiego Rajdu w obronie pszczół. Dziś (14 września) zajechali do Elbląga. Zobacz zdjęcia. 

Pszczelarze, producenci pasz, urządzeń i akcesoriów pszczelarskich, naukowcy, miłośnicy miodu – oni wszyscy wsiedli do samochodów i wybrali się w rajd prowadzący przez całą Polskę. Rozpoczął się on w Krakowie, 9 września, a zakończy w Koszalinie, 16 września. Na tej trasie znalazł się również i Elbląg, do którego uczestnicy rajdu przyjechali w czwartkowe (14 września) popołudnie.
       - Towarzyszą nam trzy hasła: "Chrońmy pszczoły", "Miód kupujesz, pszczoły ratujesz", ale i "Stop pestycydom". Używajmy ich w sposób rozsądny. Oczywiście, najlepiej by było, gdybyśmy z nich nie korzystali, ale być może nie jest to możliwe, dlatego stosujmy się do zaleceń do etykietach, starajmy się jak najmniej zanieczyszczać środowisko. Budujmy bazę pożytkową dla owadów użytkowych sadząc rośliny użyteczne i starajmy się w ten sposób wpłynąć na ich dobrą kondycję – tak pod Ratuszem Staromiejskim mówił Piotr Mrówka, prezes Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych, pomysłodawca rajdu. - Jest jeszcze jedno hasło "Jednoczmy się". W tym rajdzie udział biorą udział trzy organizacje pszczelarskie, które po raz pierwszy występują ramię w ramię. Może od tego momentu środowisko będzie mówiło jednym głosem.
       Jak dodała Małgorzata Guzowska z elbląskiego Regionalnego Związku Pszczelarzy, który jest współorganizatorem punktu w Elblągu, rajd ma również szerzyć hasło "Pszczoły przetrwają gdy kwiaty zapylają".
       - Sadźmy rośliny miododajne, które wytwarzają nektar i pyłek, aby pszczoły mogły przetrwać, żeby miały się czym żywić – apelowała Małgorzata Guzowska.
       Rajd to nie tylko ważne hasła - to także 13 ekip w kolorowych Fiatach 126p, popularnie nazywanych "maluchami". 
       - Dla mnie to jest ikona. Wybraliśmy je do naszego rajdu właśnie dlatego, żeby w jakiś sposób ocalić te samochody od zapomnienia – tłumaczył Piotr Mrówka.
       W jednym z takich kolorowych pojazdów jedzie Jakub Gąbka, pracownik Wydziału Nauk o Zwierzętach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, gdzie prowadzi zajęcia z pszczelnictwa. 
       - Jedzie cała moja rodzina, w tym mój 13-miesięczny synek Gucio – opowiadał podczas dzisiejszego (14 września) spotkania w Elblągu. - W większości przypadków kierowca jest właścicielem malucha, ja akurat go pożyczyłem. Nie ma większego problemu, przyzwyczailiśmy się już do tej "ciasnoty".
       Jak dodał Jakub Gąbka obecna sytuacja pszczół jest trudna, ale pomóc im może każdy z nas.
       - Stosowanie środków ochrony roślin jest jednym z największych problemów współczesnego pszczelarstwa. Zatruwane są nie tylko pszczoły miodne, ale również i inne owady zapylające, a bez nich funkcjonowanie naszej planety w obecnej formie nie byłoby możliwe – mówił. - Chodzi o to, żeby każdy z nas brał pod uwagę to, że bardzo ważna jest różnorodność, żebyśmy mieli jak najwięcej gatunków kwiatów, z których pszczoły mogą korzystać, żebyśmy w naszych ogródkach sadzili krzewy miododajne. Jest również wiele roślin, które można posiać na balkonie i będą one zapylane przez pszczoły.
      
mw

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Już sam nie wiem czy to dobrze , czy ten świat zwariował poprostu . Niedługo będzie pielgrzymka w intencji mrówek i Żuków gnojownikow ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    18
    Wojcii(2017-09-14)
  • Albert Einstein: „Jeśli z Ziemi zniknie pszczoła, człowiekowi pozostaną tylko cztery lata życia".
  • Od małego nie lubię miodu. Idę nażreć się nutelli :D
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    13
    iuiuiu(2017-09-14)
  • Jak chcecie pomóc przyrodzie to jedźcie rowerami a nie samochodami
  • A ja się pytam kto? Kto? Kto? Kto? Kto finansuje takie przejażdżki? Co prawda w słusznej sprawie ale czy taki karawan małych fiatów pomoże chociaż jednej pszczole? Nie sadzę bo pestycydy to wielki biznes.
  • Czy nie taniej by wyszło namalować pszczołę na ścianie tak jak szwedzi?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    7
    Eledkas34(2017-09-14)
  • bardzo fajna inicjatywa
  • Trochę trutni też się zleciało :)
  • Bardzo dobra idea ale to nic nie pomoże. Pszczoły giną bo rolnictwo używa pestycydów. A rolnictwo używa pestycydów bo daje to lepsze zyski. tyle w temacie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    Manianaja(2017-09-15)
  • Wojcii: widac dziecko, ze nie masz pojecia o swiecie
  • Żenujące komenty, Elbląg -nie grzeszy inteligencją. .. Ludzie obudźcie się, bez pszczół nie ma życia!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    nielubiemiodu(2017-09-15)
  • Nie jestem pszczelarzem zawodowym, Zajmuje sie nimi juz 42 lata, starczy mnie popatrzeć na prace rodziny pszczelej na wy lotku i juz mogę duzo powiedzieć o o tych pszczółkach w ich ulu. Największe autorytety swiata -przyrodnicy A. , EINSTEIN, powiedzieli GDY WIGINA PSZCZOŁY TO MASOWO BEDA GINAC LUDZIE. .I MUSIOMY SOBIE ZDAWAC SPRAWE -75% UPRAW ROSLINNYCH JEST UZALEŻNIONYCH OD ZAPYLACZY -PSZCZOŁY. Największym zabujcom pszczół jest nowoczesna chemia stosowana w rolnictwie, -nie kontrolowane opryski, wysiew nawozów-gdy pszczółki [przelatują przez te te tereny pryskane lub rozsiewane -MASOWO GINA- traca orientacje w terenie. Obecnie pszczoły bez pomocy człowiela wyginą -zabijaja je choroby jak i człowiek -upadłość rodzin po zimie to obecnie ok 48%. a kilka tat wstecz to gyło ok. 7% Ilosc rodzin w Polsce spada z winy człowieka Pszczoła to szlachetny owad, szanuje ul jak my własne mieszkanie nie maja WC I dlatego przetrzymują wszystko w sobie do wiosny jak żaden owad.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    STARYPSZCZELARZ(2017-09-15)
Reklama